wtorek, 12 listopada 2013

Jak tam po odcinku?

Mojej opinii z całą pewnością dzisiaj nie będzie ;c Możecie spodziewać się jej jutro :)

Piosenki:
Dum-Diddy - Day-S.Verran/T.Quick;
Make It Mine - B. Burke Reidinger, Darren Mark Drew, G. Moreno
Ania Dąbrowska - Jeszcze ten jeden raz (*.*)
I'm Looking U - White Richard

A tymczasem link:
Prawo Agaty 4 odc.11

Nie do wiary, że to już 11! o.O Tylko dwa zostały ;c

Teraz Wasze wypowiedzi! :D

Domcia

EDIT:
Tak to jest jak się spóźniam z recenzją :D Wy już wszystko powiedzieliście :D Ale trudno, po kolei :)
Naprawdę świetny odcinek porównując z tymi innymi w tym sezonie. Wszystko wprost proporcjonalne do wszystkiego xD 

W zupełności się zgadzam, "Nasz Krzyś" był genialny! *.* Lałam z tego :D
I w ogóle Agata i Maria - przyjaciółki :D <3 
Wojtek doprowadza mnie do szału! Jak można tak olewac żonę?! Jak on się w ogóle zachowuje?! Brak słów...
No ale wrócmy na 'milszy' tor :) Sprawa. Naprawdę mi się podobała. Miała to coś, czego ostatnio im brak. Była Agata, Majewski i... ten gbur Sadowski. Jak ja go nie cierpię -.- Ale w pewnym momencie mnie to rozczuliło. Wtedy jak sąd kazał odkuc tego mężczyznę, a on wstał, podbiegł do swojej żony i ją przytulił. Łzy mi w oczach stanęły *.*
Andrzej i Zosia! Uwielbiam tę kobietę! To było mistrzowskie. Andrzej dzwoni do Agaty, a ona tylko "Co u Marka? Co z Markiem?" Widziała go może minutę lub dwie, a już się martwi. To się nazywa kobieca intuicja, jeżeli wiecie o czym mówię... :D I mina Agaty jak się dowiedziała, że Marek był na weselu *.* Bezcenna!
MarGata. Oj, dawno nie było, a powoli mi wraca wiara :D Niby dwie rozmowy, takie subtelne, ale trzeba umieć czytać między wierszami, a wtedy można wiele wyłapać <3 Bardzo wiele... "Nie krzycz na mnie" i "Poczekaj!" były takie... no takie <3
Yhm. A teraz nasza MarGata Junior! BarNiela <3 Hahaha xD "Junior"! <3 A wracając do nich. Co za cudowna parka <3 I ten kiss <3 Och! *.* Jak na ten komisariat po nią przyszedł :D
A sama Aniela. Jak już mówiłam, Sherlock Holmes albo 007 :D I w tym momencie są do siebie z Bartkiem tak 'podobni' ;p Policja ją zgarnia, a ona pełny luz. "Dobra, dobra. Sama dojdę" (czy coś takiego :D)
I na koniec zwiastun :)
Czy tylko ja odniosłam wrażenie, że ta Marta(?) mówi o Agacie, a nie o Krzysztofie? "Mówi i myśli tylko o jednej osobie." Tak to szło? :D
No i oczywiście sekret! Nareszcie się dowiemy :D Na razie tylko urywki, wyczuwam większą jazdę :D

To by było na tyle :D

D.

PS. Przypuszczam, że już nikt tego nie przeczyta, ale jeśli jednak, to bardzo Was o coś proszę. Czy moglibyście nie umieszczać żadnych streszczeń i innych pierdół o finale w komentarzach? Bo wiecie, ja to czytam, a obiecałam sobie, że cały ten finał obejrzę w niewiedzy. Nie widziałam żadnego zdjęcia i ani jednego streszczenia dotyczącego 13 odcinka. Chociaż jedna 'kochana' osoba zdążyła mi już coś zaspojlerować :) I wiem o chińszczyźnie, bo mi przed oczami na streemo przeskoczyła, nim zdążyłam stronę wyłączyć. Wiem już, kiedy będzie, a więcej nic :D Jeszcze raz bardzo Was proszę i z góry dzięki ;*

11 komentarzy:

  1. Odcinek całkiem fajny :)
    Z Krzysztofa starają się zrobić mega super bohatera i muszę powiedzieć że nawet zaczęłam go lubić ;)
    Podobała mi się reakcja Bartka na pocałunek Anieli.
    Tak Mareczku, zadzwonił telefon dlatego uciekłeś...
    Maria i Agata- friends forever :) no no kawka :) ogólnie jestem za ich przyjaźnią.
    Co do matki Tośki... jakby nie lubię jej... co nie zmienia faktu, że w sumie może zabrać Krzysztofa :D

    Tak... 11 odc... podoba mi się opis 13 odc. Znaczy mam nadzieję, że słowa iż Marek w końcu zdaje sobie sprawę czego naprawdę chce odnoszą się oczywiście do Agaty ;). Mimo, że będzie to ostatni odc tego sezonu i smutno będzie czekać znów do wiosny to i tak chce już zobaczyć 13 :)
    Avren

    OdpowiedzUsuń
  2. To dzisiaj krótko:

    1. Spodziewałam się większych zgrzytów w Krzygatowych relacjach :C
    2. Aniela mój mistrz. Ten pocałunek, rozbawienie na komisariacie, a jej matka jaka zdziwiona : D I ta uwaga o "kto normalny poszedłby na randkę w białej bluzce i czarnej spódnicy?" a) dedukcje, like it! b) mina Bartka (Justyna wtedy jak go upiła była tak ubrana :DD).
    3. Bartek! Uuu, groźny. Ani trochę mi nie jest szkoda Justyny, za to Dorota za bardzo się na nim wyżywa. I ta uwaga przy Bylińskiej. Ogółem ona chyba zauważyła, że coś między nimi jest i tak się uśmiechnęła - jaka swatka xD
    3. Marek i Agata. Te rozmowy były zaczepiste, no widać że obojgu zależy! Wiem, jestem bezuczuciowa, ale życzę ojcu Marka śmierci, żeby ten do Warszawy wrócił noo... A poza tym był fajnie ubrany przy nocnej rozmowie przez telefon. I Agata do niego nie zadzwoniła na początku, buu, potem te pytanie o ślub, milczenie, a po końcu rozmowy obydwoje myślą... Świetna scena <3
    4. Okońska i Agata, jakie koleżanki : D Nawet obgadują facetów. Jak Agata powiedziała, że zapyta wprost to już myślałam, że o Marka. Uderzyło mnie też, że 1) Maria umie się śmiać :o 2) "nasz kochany Krzyś" WHAT? Może jeszcze misiu pysiu, kurna no.
    5. Sprawa Agaty zieew.
    6. Janek. Co za idiotyczne dziecko, no naprawdę, 4 zagrożenia i "jestem tępy!"? Dobrze, że pod koniec się zaczął uczyć, bo boi się, że rodzice mu wezmą rozwód. Wspomniałam już, że to idiota?
    7. Co tam jeszcze... Krzysztofa mam dość, Agata jakieś sentymentalne prezenty daje jego dziecku, ta żona mam nadzieję namiesza, a scenarzyści mogliby zrobić misz-masz, żeby on był z Marią. Nadal powtarzam, że oni do siebie pasują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wrażenie odniosłam że Maria podejrzanie dużo wie o Majewskim i to Krzyś a za tydzień będzie: Krzysiaczek Krzysiu haha :-)

      Usuń
    2. Tak ten "nasz" Krzyś powalił na kolana..czyżby to była już grubsza sprawa, jakieś trójkąty ( Maria - Krzysztof, - Agata, bądź Matka Toski - Krzysztof - Agata) albo kwadraty ( Maria, Marta , Agata i rodzynek Krzysztof) taaak to tylko moja wyobraźnia. Toska w rozpuszczonych wlosach i bez czapki ooooo *.* i nocka u Agaty ohoho.. więc sprawa Majewskiego zaczęła się od 11 odcinka, fajnie fajnie.. co by tu jeszcze.. ach moj daaar! Moj dar przewidywania Asia ty coś wiesz o tym. Wiedziałam ze zostanie poruszona rozmowa wesela przez telefon podczas rozmowy Agaty i Marka. <3 ach no i Marek ty idioto! Ale z jedej strony rozmiem go! Druga rozmowa i "dobra nie krzycz" czy cos w ten deseń <3 Agata krejzii drajwer i Majewski stojący po środku ulicy i ich rozmowa jeeeeej *.* zwiastun.. baaaardzo ale to bardzoo ach powstrzymam wulgaryzm. No wiec znamy tajemnice rodu Dębskich przynajmniej jej kawałek . No to chyba tyle :)
      Paula

      Usuń
  3. Eh skasował mi się ten komentarz 
    Tak z Krzysia ja też lałam xd
    To był najlepszy odcinek tego sezonu wprawdzie nie rozwalał tak emocjonalnie ale w końcu wszystko było na swoim miejscu, rozmowa Margaty, Margaty junior… jak ja kocham Barnielę <3
    To po kolei od najważniejszego od Mareczka <3 Ahhh po pierwsze jak wyglądał tak wieczorem przed domem w naszej ukochanej stylówie i krata i szara bluza i czarna kurtka <3 to że sam zadzwonił z pomocą Agatce <3 tak Paula wiem coś o tym ty i twoja super moc wróżbitko moja ;* Jak się pięknie jąkał czy był na weselu <3 a dla mnie nie jest idiotą bo co miał jej powiedzieć, że j zazdrosny? Nie byłby sobą wtedy…. A druga rozmowa jeszcze lepsza Agata: „Nie krzycz na mnie”, „Poczekaj” „No to trzymajcie się” To było urocze <3
    Dalej u Gawronów:
    Wkurza mnie postawa Wojtka, z niego to dopiero totalny idiota w depresji olewający taką żonę i dzieci, co on odwala?! Zuzia taka słodka zostawiona na pastwę losu na środku wielkiego przedpokoju <3 rozmowa Filipa z Jaśkiem o rozwodzie rodziców <3 Jasiek jak bardzo tępy by nie był to przynajmniej dało mu kopa do nauki choć trochę i w sumie fajnie to zagrali…
    No i na koniec Aniela – uwielbiam tą dziewczynę normalnie agent 007, scena jak wsiadała do radiowozu – boska <3 a jaką ma rękę do dzieci, jak się tą malutką Madzią fajnie zajęła, Justyny w ogóle w takiej sytuacji nie widzę <3 A jak ją Bartuś wyciągał przed aresztem jej rycerz normalnie a ten tekst „prokurator nie będzie zadowolony. | B: Wiem xd” lałam z tego, jak ją przed Bylińską chwalili, ich 2 randki i kiss na pierwszej super słodko <3
    No i jeszcze następny odcinek:
    - matka Tośki – już kocham tą kobietę, jaka zazdrosna do Agi przyjdzie :D
    - no i najważniejsze – tajemnica Mareczka, którą mają poznać też dziewczyny <3 nareszcie – jak wszyscy myśleliliśmy to chodzi o matkę – biednym dzieckiem był, znów mi go szkoda, dostawał po mordzie, bo wiedział znał temat Tabu w domu grrrr od początku nie nawidziłam tego ojca nie szkoda mi że umrze krzyż mu na drogę w zaświaty przynajmniej spokój będzie miał Mareczek xd
    Ja nie wiem jak ja po takich rewelacjach wytrzymam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o cholera ale długie mi wyszło xd

      Usuń
    2. Długie? Całe wypracowanie niedługo napiszesz xD Albo charakterystykę Barnieli xD

      Usuń
    3. xd wzieło mnie na nich jak na Margatę co poradzić ^^

      Usuń
    4. charakterystyka porównawcza Margaty i Barnieli ;-)

      Usuń
  4. Wiem ze to co teraz powiem wyda sie dzuwne ale jak na tej randce majewskiego i Agaty ona zamowila biale wino to sie malo co nie poplakalam bo Margate pamietamy z picia czerwonego wina nawet pod tym wzgledem sie zmienila

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też to zauważyłam ale odebrałam to w ten sposób że czerwone pije tylko z Markiem

      Usuń