środa, 5 czerwca 2013

Historia inaczej pisana cz.III

Dorota spojrzała na smutną dziewczynę.
- Niech pani zadzwoni do ojca, potrzebuje pani teraz wsparcia..
- Nie mogę, on mnie nie nawidzi..
- Pani Julio, ojciec panią kocha i napewno tęskni - podeszła łapiąc jej dłoń
- Tak pani myśli? - znów zbierały się jej łzy
- Tak myślę, nie ważne co pani złego zrobiła, nie ważne co pani innego zrobiła że ojciec panią " znienawidził" ale to jest pani ojciec, nie ważne czy ojciec unosi się dumą, czy jest miły.. wybaczy, nawet jak wyrzekł się pani, wybaczy bo to jest ojciec i zawsze myśli o pani - Dorota spojrzała na nią i delikatnie się uśmiechnęła, po czym odwróciła się i widziała jak rudowłosa dziewczyna wyciąga telefon, i przykłada go do ucha, uśmiechnęła się i zamknęła drzwi.
***
Miała zbierać się do wyjścia, kiedy zorientowała się że nie ma telefonu, przeszukiwała całe swoje biurko, nie znalazła go tam, wyszła z gabinetu gasząc lampkę, zaczęła przeszukiwać biurko Bartka, wzięła do ręki pliczek papierów i dwa segregatory, miała już przenieść je na stolik, kiedy rozbrzmiał jej dzwonek, w jednej ręce trzymała przez cały czas chwiejący się stosik, drugą ręką odgarniała wszystko z biurka, nagle po kancelarii rozniosł się dźwięk upadających segregatorów i donośny głos mecenas Przybysz.
- Cholera - spojrzała na porozwalane po podłodze papiery, i segregatory. Dzwięk telefonu ucichł, Agata wciaż przeszukiwała biurko, z gabinetu wyszedł Dębski, spojrzał na porozrzucane papiery i na robiącą bałagan na biurku Agatę. Wreszcie Agata znalazła telefon pod stertą papierów, nie wiedziała co on tam robił, odwrociła się, miała już zacząc sprzątać, kiedy podskoczyła.
- Wystraszyłeś mnie ? - powiedziała, lekko wystraszona Agata, serce jej przyśpieszyło
- Masz coś na sumieniu ? - uśmiechnął się do niej
- Nie, po prostu mnie wystraszyłeś - kucnęła i zaczęła zbierać porozrzucane papiery, Marek zaczął jej pomagać. Papier do papierka i uzbierali już prawie cały porozwalany stosik, do ostatniego leżącego papierka, oboję wyciągnęli dłoń. Dłonią leżącą na papierku, była dłoń Agaty, natomiast dłoń Marka leżała na dłoni mecenas Przybysz, żadne z nich nie zabrało ręki, podniesli tylko głowy, spojrzeli sobie w oczy, cisza która panowała w kancelarii, pozwalała usłyszeć uliczne korki, dzwięki jeżdżących tramwaji, nawet dzwonki rowerzystów. Patrzyli sobie w oczy , ich twarze zbliżały się do siebie, dzieliły ich usta milimetry, kiedy rozbrzmiał poraz kolejny telefon Agaty..

Zakończenie ściągnęłam od naszej kochanej Domci, wiem że się nie obrazi za bardzo mnie kocha hahaha :* chodź po dzisiejszym komentarzu, o mojej rezygnacji,i pożegnaniem się z pewnym wątkiem, historią i przygodą z tym blogiem zaraz po finałowej części "Historia inaczej pisana", bardziej Domcia chcę mnie udusić i zabić, niż mnie kocha :D

PS: Czekam z niecierpliwością na wasze opinie ; 3

Paulina/Paula

18 komentarzy:

  1. Cudo * chcesz zrezygnować z pisania dla nas ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, małymi kroczkami zbliżają sie wakacje, zacznie się odpoczynek, relax. Zaraz po wakacjach szkoła, wrzesień będzie luźny więc jeszcze będe mogła skupić się na pisaniu dalszych losów inaczej pisanych, obiecałam że te opowiadanie będzie najdłuższym ze względu na części, jak obiecałam tak zrobie i słowa dotrzymam. Codziennie jeżdżąc pociągiem otwieram swój notatnik w telefonie, zakładam słuchawki na uszy, i zatracam się w pisaniu, czasami podczas podróży wyklepie całe opowiadanie, a czasami tylko jedno zdanie , ale kiedy w nagłówku ujrzycie FINAŁ, wtedy będziecie wiedzieć,że to też finał mojej obecności tutaj. :)

      Paulina

      Usuń
    2. Ok to twoje życie ;) cieszmy się ze narazie będziesz jeszcze dla nas pisała ;* kocham cie Paula i mam nadzieję że zagrasz w reprezentacji polski w piłkę ręczna ..A za to ty Dominiko będziesz jeszcze w roku szkolnym do nas pisała

      Usuń
    3. Nie opuszcze was tak szybko, pozanudzam was moimi częściami, czasamo powkurzam, ale jak nadejdzie ten czas chciałabym abyście mnie wspierali, bo wsparcie fanow jest dla mnie najważniejsze :)
      Moim marzeniem jest zagrać w reprezentacji <3

      Paulina

      Usuń
  2. Paulina jak ty odejdziesz to ja z desperacji przestanę oglądać PA..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie że Cię podpuszczam czy coś, ale nie zrobisz tego, w końcu PA stworzyło więź między fanami, fani Prawa Agaty są najbardziej zwariowanymi fanami pod słońcem, nigdy chyba nie poznałam tak zwiazanych z serialem ludzi , na pewno serial połączył pewną więzią dwie osoby. Domcie i mnie, łączy nas może nie taka prawdziwa przyjaźń, ale przyjacielska przyjaźń, owocem naszej przyjaźni jest ten blog, na którym poznałam tylu wspaniałych i ciepłych ludzi. Te wszystkie komentarze, które motywowały do działania, zaczęły się pojawiać pierwsze opowiadania fanów, dreszczyk emocji, chwile wzruszenia.. aj nie zapomniane wspomnienia na zawsze ! Możecie budować te wspomnienia, również bezemnie. Mam te 18-nascie lat, pasje , plany na życie i coś co powoduje że co każdy wtorek pojawiały się ciarki na mym ciele, tak bardzo byłam związana i do tej pory jestem z tym serialem. Uwielbiam tych aktorów wiec przeze mnie nie przestawaj ogladac PA :)

      Paulina

      Usuń
  3. Droga paulino !
    Nie wiem dlaczego planujesz odejście od pisania na tym blogu. Napewno nie wytłumaczysz sie brakiem czasu, bo zawsze go znajdujesz, brakiem talentu tez nie bo go posiadasz. Oczywiście ze każdy kocha twoje opowiadania i nikt nie pozwoli ci odejść bo jak odejdziesz no to będzie źle. I to nawet bardzo źle. Przemyśl to raz jeszcze i pomyśl o nas. :D !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochany anonimie !
      Kocham blog, kocham was kocham dla was pisac, kocham czytac wasze opowadania, kocham czytac wasze komentarze te negatywne jak i pozytywne, ale kocham też piłkę ręczną, co jest moim wytłumaczeniem zrezygnowania z bloga.. treningi od września, zacznie się poźne wracanie do domu z treningu kąpiel i spać bo na nic więcej nie bedzie miało się siły, odstępy między szkołą a treningiem to jakieś dwie - trzy godziny, które będe poświęcać na naukę , duzo nad tym myslałam a przez to ze jestem bardzo wrażliwa, potrafiły do oczy zebrać mi się łzy ( serio) nie odchodze na zawsze, treningi nie trwają wiecznie jak rok temu, zakonczylam swoją przygodę z piłką ręczną po trzech miesiącach, innym brakowalo czasu na treningi i w taki sposob rozpadlo sie cos co kochalam, teraz powraca i po prostu chce walczyc o coś co kocham.. :-) :*

      Paulina

      Usuń
  4. nie odchodź, co ja będę odświeżać z taką niecierpliwością :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są opowiadania Domci, fanów ich opowiadania są cudowne, wszyscy piszą świetnie. Głowa do góry, zawsze będe waszą adminką z tego nigdy nie zrezygnuje, rezygnuje tylko z pisania, ale może kiedys wroce do tego.. kiedyś..może .. :)

      Paulina

      Usuń
  5. Hahahaha <3 Ale się uśmiałam ;)) Moja koncówka xD Wiesz jak ja cię kocham <3 Ale tego co chcesz zrobic Ci nie wybaczę -.- FOCH -.- I KILL YOU :] BUHAHAHHAHA <3

    Domcia

    PS.Pewnie już wiesz czym cię zabije xD Tym co zwykle, więc się zastanów ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze że mnie kochasz i tyle hahahah <3

      Nie zabijesz mnie :>

      Paula

      Usuń
  6. Ludzie co to za szantaż, że przestaniecie PA oglądać? Jak z tak błahego powodu chcesz przestac oglądać to NIE jesteś prawdziwym fanem! A co do Pauliny to nie wiem o co wam chodzi? Dziewczyna poprostu będzie zajmowac sie swoim życiem w realu, a nie będzie się zatracac w to internetowe. Powinniście ja w tym wspierać. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło słyszeć że ktoś jednak uszanował mój wybór. :)

      Pozdrawiam :)

      Paula

      Usuń
  7. Kiedy następna część? Chociaż lepiej jak najpóźniej, to jeszcze dłużej z nami będziesz...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja cie rozumiem , to jasne ze chcesz sie spełniać , ale pamiętaj masz talent twoje opowiadania są cudowne . Będziemy cie wspierać w końcu jestes nasza kochaną adminka;* mam nadzieję że nigdy nie zapoznasz o tym blog i że wszystkie komentarze pisanie opowiadan będziesz wspominać z uśmiechem , wiem że jeszcze się z nami nie rozostajesz ale już teraz życzę ci żeby to wszystko co sobie zaplanowals się spełniło :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę cudownie jest słyszeć takie słowa, aż się wzruszam :( :*

      P.

      Usuń