niedziela, 23 czerwca 2013

Opowiadanie Duśki - "W przeszłości"

Czyli mam rozumiec, że to wydarzenia z przeszłości ? Czyli nic się nie stanie jak nazwę to opo "W przeszłości" ? Jak nie taki tytuł to napisz i zmienię ;D Miłego czytania ;)

Domcia


Siedziałam któregoś dnia w szkole i rozmyślałam nad tym, co może się wydarzyć w 4 sezonie i jakie sprawy poruszą. Tak rozmyślając przyszedł mi pomysł do głowy na kolejne opo… Mam nadzieję, że się spodoba… Niestety to jest kolejne opo z serii „śmierć, morderstwo, szpital, wypadek itp.”.
Wszelkie uwagi mile widziane. :)

            Ostatnie tygodnie w życiu Agaty były koszmarem. Nie potrafiła znaleźć sobie miejsca. Wszystkim przeszkadzała (tak jej się zdawało). Ojciec był ciągle zajęty przygotowaniami swojej kadry do turnieju, a matka… no właśnie mama Przybysz leżała w szpitalu, z dnia na dzień było z nią coraz gorzej. Zapadła w śpiączkę, była po prostu warzywem. A to wszystko przez jedną kłótnię.
           
!Pół roku wcześniej!

            - Ile razy mam Cię prosić, żebyś nie zostawiał na środku pokoju torby, kiedy wracasz z treningu?! – krzyczała pani Przybysz
            - Kochanie, spokojnie, już ją biorę! – Andrzej próbował uspokoić żonę.
            - „Spokojnie, już biorę” – krzyczała, cytując go – tak jest zawsze. Już nie mam na to wszystko siły!!! – w tym momencie do domu weszła Agata.
            - A wy znowu się kłócicie? Ile można… mimo wszystko nie zapominajcie, że się kochacie i nie możecie bez siebie żyć. – wyszczerzyła zęby w kierunku mamy.
            - Ty mi coś tu kręcisz, mów o co chodzi i nie owijaj w bawełnę. – odparła.
            - Ojjjj… No dobrze. Baba od biologii wstawiła mi pałę. – spuściła głowę. Dobrze wiedziała jak jej mama reaguje na takie wiadomości.
            - Co? Jak to pała! Znowu? – mówiła podniesionym głosem.
            - No ale co ja na to poradzę. – wiedziała, że mamie nie chodziło o ocenę, tylko o to, że się nie uczy…
            - Jak to co? Masz się uczyć, a nie łazić z chłopakami gdzie popadnie!
            - Ja się uczę – „kogo ja okłamuję” powtarzając w myślach – tylko ta biologica się  na mnie uwzięła…
            - Koniec dyskusji. Marsz do pokoju i szlaban na wyjścia! – trzasnęła drzwiami – „Kocham ją i robię to wszystko dla jej dobra, czego jeszcze ode mnie oczekuje… co ja robię nie tak?” – rozmyślała kierując się w stronę samochodu. Była zdenerwowana. Ani mąż, ani córka, nikt jej nie słuchał. Wsiadła do samochodu, odpaliła go i pojechała tam, gdzie zawsze odzyskiwała spokój. Nie zdawała sobie jednak sprawy, co za chwilę się stanie.

Takie mega krótkie opowiadanie, ponieważ całość nie będzie zbyt długa… oczywiście jeśli się ta (krótka) część spodoba to bd pisać dalej.

Duśka

16 komentarzy:

  1. hehe nawet dobre, chociaż z tą pałą to trochę mało prawdopodobne, bo Agatka to była wzorowa uczennica ;) (mogliśmy to zauważyć chociażby w pierwszym odc 2 sezonu kiedy marek obczajał jej pokój zdjęcia na przykład.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba było coś wymyślić... przecież nie zawsze musiała być najlepsza. Mógł jej się trafić np gorszy rok. :)

      Usuń
  2. No w tym odcinku na ścianach też dyplomy na ścianie wisiały za pierwsze miejsca. A tak wgl to ta jej mama kiedy zmarła? Bo w PA nic wprost nie pokazują, niektórych rzeczy się trzeba domyślać na przykład nie wiadomo kiedy dokładnie zmarła, w jakim wieku, tak samo jak nie wiadomo do końca czy Agata jest katoliczką ale chyba nie za bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że Agata była prymusem itp. Taki mi po prostu do głowy pomysł wpadł... Dla niektórych rodziców "znowu" to jest np. drugi raz w życiu... Starałam się jakoś sensownie to przedstawić.

      Usuń
  3. No pewnie, każdy ma potknięcia. a ja czytałam że w 4 sezonie mamy poznać więcej faktów z przeszłości Marka. Ja sie nie moge doczekać ;) może by pisnąć jakieś opowiadanie z tym związane albo jakies też z przeszłości Agaty żeby troche odejść od tematu ;morderstwa itd ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem, sama myslę nad napisaniem bo chodze na dziennikarskie więc cos tam pisać umiem. Która ma pomysł ta może zacząć improwizować ;)
    Ogólnie to pewnie każda miałaby inny pomysł więc możemy wszystkie zacząć. Jak coś wytworzę to chętnie wyślę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na jaki adres można wysyłać opowiadania? margatoweopowiesci.gmail.com ?

    OdpowiedzUsuń
  6. próbowałam wysłać i ten e- mail jest nieprawidłowy ;(

    OdpowiedzUsuń
  7. Margatoweopowiesci@gmail.com
    Bo ty krpoke zamiast @ napisalas więc nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Było w Prawie Agaty mniej wiecej kiedy zmarła matka Agaty. W odcinku 1 sezonu 2 ojciec Agaty powiedzial, że jak zmarła to było mu ciezko z malym dzieckiem :)

    OdpowiedzUsuń