Jutro może coś napisze jeszcze, jak bede miała chwilke (:
Pokonywał schodek po schodku, zatrzymał się na pół piętrze przeszukując kieszeń w poszukiwaniu kluczy. Wyciągnął pęczęk kluczy i jeden z nich wsadził drżącą ręką w zamek, przekręcił w lewą stronę, naciskając na klamkę pchnął drzwi i wszedł do środka. Zrzucił marynarkę na szafkę, rozpinał pojedyńczo guziki błękitnej koszuli. Podszedł do śpiącej blondynki po prawej stronie jego łóżka, pocałował ją w czoło. Wskoczył pod kołdre, i patrząc w sufit, błądził myślami. W jego głowie panował chaos, strach, zdenerwowanie...tyle emocji na raz,prawie rozsadzało mu głowę, "po prostu tak było lepiej" wypowiedziane przez nią słowa, nie pozwalały mu zasnać, przed oczami miał smutny,niezdecydowany,przerażony wyraz jej twarzy, jej smutny wzrok i bladą twarz.
***
Po mieszkaniu rozchodził się dźwięk buzika krótko ściętej blondynki. Marek przewrócił się na drugi bok, zdążył zamknąc powieki, i po mieszkaniu rozbrzmiał budzik. Poczuł na plecach, chłodną dłoń i cichy głos zza jego pleców.
- Marek wstawaj - rzekła Maria po czym udała się do kuchni przygotowywujac śniadanie. Leżący w łóżku mężczyzna nie śpieszył się żeby wstać, zmęczenie nie pozwalało mu wstać, jednak roznoszący się po mieszkaniu aromat kawy, pobudził go i otworzył szeroko oczy, udając się do kuchni potknął się o leżace w przedpokoju damskie buty. Usiadł do stolika, co chwila popijał kawę, czytając czasopismo. Zjadł na szybko ciepłe tosty z dżemem, i poszedł się ogarniać.
***
Podjechał pod kamienice, wyszedł z samochodu zamykając go i udał się do kancelarii, po schodach kamienicy rozchodził się stukot obcasów jego serce przyśpieszyło, piętro wyżej szła ta przez którą nie mógł zasnąć. Usłyszał zamykające drzwi kancelarii, wbiegł kilka schodków, i wszedł energicznie do kancelarii. Przy biurku Bartka stała brunetka rozmawiająca z rudowłosą.
- To jakaś moda? - spojrzała na wchodzącego Marka
- Ale o co chodzi? - zdezorientowany Marek kierował się w stronę swojego gabinetu
- Z tymi okularami, tu słońce przecież nie świeci możecie je ściagnąć - Marek spojrzał na Agata, na której nosie były ciemne okulary
- Idę do swojego gabinetu - rzekła zmierzająca szybkim krokiem brunetka do swojego gabinetu
- Zaraz do Ciebie przyjdę - rzekła Dorota
- Jaką ty mi bajeczkę wkręcisz? Bo Agata twierdzi że ma migrene i każde światło ją razi.. - rzekła podejrzliwa Dorota
- em.. yy.. - przerwała mu rudowłosa machnięciem ręki
- Nie kręć tylko powiedz prawdę - zmrurzyła oczy
- Nie wyspałem się po prostu - ściagnął okulary, miał podkrążone oczy, i worki pod oczami
- Byłeś u Agaty, prawda?
- U Agatu? Kiedy ? Po co? - rzekł
- Zadajesz zbyt dużo pytań, czyli byłeś i pewnie spędziliście te noc razem, i dlatego nie wyspani - uśmiechnęła się
- Mam Marię.. - odpowiedział krótko, i złoślowie, odwrócił się na pięcie i poszedł do swojego gabinetu. Dorota poszła do gabinetu brunetki, usiadła na przeciwko niej.
- Był Marek u Ciebie, nie musisz ściemniać wiem, że był nie musisz mnie oszukiwać. Porozmawialiście ?
- Mhm - ściągnęła okulary, miała opuchnięte oczy, worki pod oczami i podkrążone oczy.
- Agata? Co jest.. Marek wygląda podobnie jak ty..mów co się stało
- Nie mogłam zasnąc całą noc, troche płakałam, wspominałam i ta rozmowa z nim.. całkowicie mnie dobiła.. - rzekła, i zaczęła opowiadać o czym wczoraj rozmawiała z Markiem.
- Jesteś pewna że nie jesteś gotowa? Czy po prostu to strach Cię paraliżuje?
- Strach? Przed czym? - zapytała zaskoczona
- Strach przed rozstaniem, rozczarowaniem, cierpieniem..
- Nie wiem.. ja już nie wiem. Nikt mi go nie zastąpi.. ale on jest z Marią..
- Powiedział ,że rzuci dla Ciebie Marie przecież przemyśl to jeszcze Agata.. żebyś tego nie żałowała - wstała i wyszła z gabinetu. Agata patrzyła na drzwi dzielące jej gabinet i jego. Zamknęła oczy i zaczęła wszystko przemyślać, wstała i kierowała się w stronę drzwi, złapała za klamkę.
Mam nadzieje że będzie się podbać :)
Paula
Aaa <3 Czekałam aż dodasz część :D Genialna!!! Ale jest coś czego nie lubię - zakończenie w najlepszym momencie, rodem z TVN :P Genialne! Chcemy wiecej!
OdpowiedzUsuńŚwitne opo:-)
OdpowiedzUsuńPS Czy ktoś tutaj interesuje się ,,Falą zbrodni,,?
Kolejna super część;)
OdpowiedzUsuńAle skończyć w takim momencie... no wiesz...;P ale i tak mi się podobało;D
Czekam na cedek;D