wtorek, 16 lipca 2013

Opowiadanie Angie cz.VII

Finał od Ewy pojawi się około 1 ;)) A teraz cudeńko od Angie *.* Kocham Cię, Kocham TO <3 Teraz ja żądam cedeka <3 Miłego czytania *.*

Domcia

Ta część jest zdecydowanie krótsza od pozostałych, dlatego że dużo niej emocji i w ogóle. :D Wiecie co za dużo to niezdrowo.

- Ja… przyszedłem… - Dębski zrobił kolejne dwa kroki w kierunku Przybysz. – Przepraszam, Agata.
W świetle lamp korytarzowych mecenas zobaczyła jak łzy spływają po policzkach Dębskiego. Wstrzymała oddech, jeszcze nigdy nie widziała płaczącego faceta. Bez wahania podeszła do niego  i zarzuciła mu ręce na szyję. Przybysz też zaczęły spływać łzy. Jak mogłam potraktować w ten sposób tak wspaniałego faceta. I to dwukrotnie. A on pomimo tego i tak przyszedł do mnie, w dodatku przepraszając. Nagle w Agacie coś pękło i przez łzy, drżącym głosem szepnęła.
- Marek, to ja przepraszam. Zachowałam się okropnie. Zraniłam cię, a ty i tak do mnie przyszedłeś. Marek przycisnął ją mocniej do siebie, składając delikatny pocałunek na jej szyi. Przez ciało Agaty przeszedł przyjemny dreszcz. Po chwili oderwali się od siebie i Agata pokazała Markowi, żeby wszedł do jej mieszkania. Poszła do kuchni i zrobiła mu gorącą herbatę.
- Długo siedziałeś pod drzwiami? Wybacz, spałam i nie słyszałam jak dzwoniłeś. – spytała siadając obok i podając mu kubek z gorącym napojem.
- Z 4 godziny.  – Marek uśmiechnął się, biorąc od Przybysz kubek. Agata obserwował go , widać było po nim, że coś go gryzie. Patrzył  w ciecz znajdującą się w kubku, po czym odstawił go na stolik i spojrzał na koleżankę.
- Agata, chcę żebyś wiedziała, że nigdy cię nie skrzywdzę. Raz zrobiłem największą głupotę i obiecuje, że nigdy się to nie powtórzy. Jeżeli potrzebujesz czasu  ja to zrozumiem, ale chcę, żebyś też wiedziała co ja czuję. Codziennie rano wstaję z radością, wiedząc, że będę mógł cię zobaczyć, porozmawiać. Jednak od pewnego czasu, a dokładniej od naszego drugiego pocałunku sama rozmowa z tobą mi nie wystarcza. Chciałbym móc cię przytulać o każdej porze dnia i nocy, być przy tobie o każdej porze dnia i nocy, chronić cię i pomagać ci rozwiązywać każdy problem jaki stanie tobie na drodze. Wiem, że będzie to możliwe jedynie wówczas, gdy zaufasz mi w 100%. Dlatego jeżeli jest gdzieś dla nas jakaś szansa, to będę czekał, tak długo jak to będzie konieczne, bo wiem… - w tym momencie przerwał biorąc głęboki wdech, widząc łzy na twarzy Agaty – wiem, że chcę spędzić z tobą resztę mojego życia, tylko z tobą. Z nikim innym.
Przybysz położyła dłoń na policzku Marka, spojrzała mu głęboko  w oczy. Zaczęła pomału przysuwać się w jego stronę. Przesunęła rękę delikatnie z jego twarzy na jego tors i po chwili obydwoje zatracili się w namiętnym pocałunku. Dębski położył jedną rękę na plecach Agaty, następnie przysunął ją na szyję wspólniczki i delikatnie napierając swoim ciałem położył ją na kanapie. Ich pocałunki stawały się coraz to bardziej zachłanne i namiętne. Wiedział, że serce, które w tym momencie biło jak szalone w całości należy do kobiety, która tak niespodziewania zagościła w jego życiu.

Angie

8 komentarzy:

  1. JA CHCĘ WIĘCEJ !!!!
    Po co ty się w tej pracy męczysz , ty pisz !! hahha nie no żartuje :D opo boskie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy będzie finał od Ewy????? Co do opo:świetne ja chcę więcej<3:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawaj mi cedeka a szybko <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też żądam prędko 8 części :D
    Pęknie! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy kolna część? Opo cudne:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Proszę cię napisz kolejną część!!!! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Napisz kolejną część !!!!

    OdpowiedzUsuń