środa, 22 maja 2013

Opowiadanie Shadow Sky cz.2

Ekspresowe tempo ;D Bardzo fajne, ale krótkie ;/   Normalnie kończysz tak jakbyś chciała nas wykończyc ;)) Czekam na cedek ;)) Miłego czytanka ;))

Domcia

"Gdy nawet wrogowie dostrzegają twoją miłość, ty też powinieneś...", czyli opowiadanie Shadow Sky,  część 2.

Marek wbiegł na piętro, przeskakując lekko po dwa schodki. Przed drzwiami do kancelarii odetchnął i wszedł powoli, choć zdecydowanie do środka. Cicho domknął drzwi i zapukał do gabinetu prawniczki.
- Agata...
Nie było odpowiedzi.
- Agata... - z większym naciskiem powtórzył.
Kiedy nie doczekał się odzewu, otworzył drzwi i wsunął się do środka. Skąpo oświetlony pokój wyglądał jak zwykle, nic się nie zmieniło... oprócz biurka. Te było uprzątnięte, znikły wszystkie papiery i osobiste rzeczy. Dopiero teraz spostrzegł spore pudło stojące koło krzesła obrotowego. Nie było zamknięte, wystawała z niego kulka ze sztucznym śniegiem, którą kupiła przed wyjazdem z Krynicy. Na tle okna stała - była - mecenas Przybysz.
- Co ty robisz?
- Spakowałam się... Gabinet będzie Bartka, powiedz mu.
- Agata... nie pleć bzdur, zaczynałem się bać, że coś się stało.
Od strony okna dobiegło tylko stłumione "mhm...". Dębski przeszedł te kilka kroków, siadając na blacie biurka, metr za nią.
- A właściwie... Ja JUŻ się boję - spuścił wzrok, zniżając także głos.
- Czego TY się masz bać ? - odwróciła się z łzami w oczach. - Co ty niby tracisz?
- Więcej niż myślisz... CIEBIE. - wstał i postawił kulkę, identyczną jak tą w pudle, na stole. Kupił ją dla niej, lecz nie miał odwagi tego wręczyć. Nosił w kieszeni, jak amulet, przez te kilka miesięcy. - I tu nie chodzi o żadną wspólniczkę, nawet nie przyjaciółkę. Uświadomiłem sobie coś. Nie wiem od kiedy, jak... Ale kocham cię.

Shadow Sky

6 komentarzy:

  1. To było najszczersze wyznanie miłości Marka do Agaty ze wszystkich opowiadań! Gratulacje! Jestem pod wrażeniem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki *.* Nie spodziewałam się, że tak się może komuś spodobać. : D

      Usuń
    2. Jesteś niesamowita dziewczyno ! Wyczuc mozna w tym opowiadaniu emocje, ktore kocham czytajac ksiazke, lekture, powiesc itp. to jak umiesz podtrzymac w napięciu jest niezwykle rzadkie w tych czasach, wiekszosc ludzi nie potrafi w tak swietny sposob jak ty to zrobic. Masz dziewczyno talent, zycze Ci jak najlepiej mam nadzieje ze kiedys przeczytam twoją ksiąkę. Wielkie gratulacje i klaniam sie nisko ! :) <3

      Paulina

      Usuń
    3. Wprawdzie jestem jeszcze bardzo młoda (14 lat :3), ale pisuję książkę fantasy, fanfiki, RPG... Nie wiążę z tym swojej przyszłości, jednak bardzo mi miło, aż takiej opinii się nie spodziewałam! :D Bardzo się cieszę, a co do tych komentarzy na dole - za nie też bardzo dziękuję :3

      Usuń
  2. Świetne czekam na cd :)

    OdpowiedzUsuń
  3. aww jakie to jego wyznanie na koncu bylo slodkie ;)

    OdpowiedzUsuń