środa, 22 maja 2013

Opowiadanie Shadow Sky

Nowa fanka, nowe opo ;)) Nadal mam załamanie nerwowe -.- Ale zaskoczyłaś mnie ;)) Miałam napisac coś w podobnym kontekście ;)) Znaczy o załamaniu Agaty i o Marku jak ją pociesza ;)) Ale jest fajnie ;) Czekam na cedek ;)) Miłego czytanka ;))

Domcia

"Gdy nawet wrogowie godzą się z twoją miłością, ty też powinieneś...
Czyli opowiadanie Shadow Sky nr 1."

Nad Warszawą zapadał zmrok. Kamienica nie była oświetlona, szyby rozjaśniał gdzieniegdzie tylko niebieski poblask telewizorów. Jedynie w kancelarii paliło się jeszcze światło, właśnie wychodził Bartek.
- Agata! Nie idziesz?
- Nie, spokojnie... Poradzę sobie - odkrzyknęła ze swojego pokoju.
Mruknął pod nosem tylko coś brzmiącego jak "fajnie" i wyszedł, z żalem zerkając na zatrzaśnięte drzwi do jej gabinetu, przez które przeświecało żółtawe światło. Szybko zbiegł po schodach, myślami będąc jeszcze przy dzisiejszej rozprawie. Jak oni mogli, tak bezczelnie, bezsensownie oskarżyć Agatę na podstawie zeznań tego mafioza Bitnera i kilku błędnie zinterpretowanych dowodów? JAKIM prawem pozbawili ją... wszystkiego? Marzeń, celów, praktycznie całego dotychczasowego życia ot, tak? Czy nikt nie widział wygranych spraw, jak choćby tego zrzędliwego staruszka czy faceta-przedszkolanki, tylko te... dwie, góra trzy zawalone? I gdzie był ten komisarz policji, przecież on opowiedziałby prawdę...?
   Już przy wejściu do kamienicy zderzył się z kimś.
- Uważaj jak lezie... Ah, to ty, Bartek. Agata jeszcze jest?
- Tak. Pomóż jej, proszę. - aplikant zmierzył Dębskiego spojrzeniem.
- Zamierzam - choć wyglądał, jakby myślał o czym innym, kiwnął głową i wbiegł po schodach.
Mecenas Janowski tylko uśmiechnął się domyślnie i podszedł do auta. Otworzył je, nie patrząc, i uniósł wzrok do oświetlonego okna w górze.
- Powodzenia...

Shadow Sky

PS.W tytule chodzi o Okońską i Agatę ;)

3 komentarze:

  1. Za krótkie ;d Daj następną część, a dopiero potwierdzę, że jest cudowne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to określił korektor z innego fandomu, mam "szalenie wredną skłonność do przerywania w najlepszym momencie" :P Zamierzam pisać, lecz niestety obowiązki (RPG, fanfic...) :>

      Usuń
  2. Oj, tak, tak... Dołujący był ten wczorajszy odcinek... Miejmy nadzieję, że w czwartym sezonie mile nas zaskoczą.

    OdpowiedzUsuń