Dziewiąte cz. XVII

Weszły do kancelarii, weszly do gabinetu Agaty.
- Agata opowiadaj - mowila zniecierpliwiona Dorota
- Mowilam Ci już że oświadczył mi sie w windzie - usmiechnela sie , Dorota przytuliła Agate
- Wreszcie oficjalnie jestescie razem - mowila roześmiana Dorota, do gabinetu wszedł Marek z Bartkiem.
- Gratulacje Marek - Dorota przytulila go
- Cos mnie omineło ? - mowil zdezorientowany Bartek
- Marek z Agatą zaręczyli się - Bartek pogratulowal Agacie i Markowi.
***
Pakowała rzeczy do pudła, Marek znosił pudła do samochodu. Usiadła na ziemi obok pudła i przeglądała papiery, znalazła kopertę ze zdjęciami na ktorych byla z Maćkiem. Siedziała i ogladała wspominając z uśmiechem  wspolnie spedzone chwile z Mackiem, do mieszania wszedł Marek, Agata w pospiechu schowala zdjecia do koperty i wrzucila do pudła.
- To już ostatnie - podała mu pudło, stanęła przy drzwiach, w oczach zbierały jej sie łzy. To mieszkanie przyprawiało ją o tyle wspomnien, zerkneła na schodzacego po schodach Marka, usmiechnela sie, zamknela drzwi i zeszla na dol.
- Wszystko dobrze ? - spojrzal na Agatę
- Tak - spojrzala na niego, usmiechnęla sie czule - rozpoczynam nowy etap w swoim życiu z mężczyzną życia - pocałowała go, po czym wsiedli i pojechali do nowego mieszkania ktore wspolnie kupili. Wypakowali wszystkie rzeczy, otworzyli wino.
- Więc za nowy rozdział w życiu i za nowe mieszkanie - Marek uderzył o jej kieliszek
- Za nowe życie - przerwała - za nas
***
Dzwonek do drzwi rozbrzmial po mieszkaniu, Agata musneła usta błyszczykiem, i poszla otworzyc drzwi.
- Cześć wam - powiedziała Agata, do Wojtka i Doroty
- Cześć - wreczyla Agacie butelkę wina i weszli do środka. Po kilku minutach przyszedł Bartek z nową dziewczyną, i ojciec Agaty wraz ze swoja sympatią. Wszyscy świetnie sie bawili kiedy przerwał im dzwonek do drzwi. Agata otworzyła drzwi, i zaniemowiła..
A macie napięcie :) Najblizszy termin udost. nastepnej czesci to 2-3 w nocy badz, 5 rano przed wyjsciem do szkoły.
Paulina