Stała pod drzwiami kancelarii, i szukała w torebce kluczy, po schodach wchodził Marek, Agata upusciła torebkę i wysypały sie z niej wszystkie rzeczy. Zdenerwowana i za razem zdołowana, wrzucała rzeczy do torby, Marek kucnął przy niej i pomagał jej zbierać.
- Dzięki - wstała
- Drobiazg - wręczył jej akta, i otworzył drzwi do kancelarii, Agata od razu weszła do swojego gabinetu. Marek siedział w swoim gabinecie, kiedy usłyszał hałas, wszedł do gabinetu Agaty.
- Cholera - zbierała teczki i segregatory z podłogi
- Co sie stało ? - pytal stojacy w drzwiach Dębski
- Zachaczyłam jak przechodziłam i spadło z biurka - podnosila ostatnia teczkę - napijesz sie kawy?
- Jasne - usiadł przy małym stoliku, Agata chaotycznie wszystko robiło aż wkoncu upuściła filiżankę, ktora sie potłukła
- Cholera znow !! - podniosla glos, czuc w jej glosie bylo slychac bol, zlosc i cierpienie. Marek podszedł do niej położył dłoń na jej ramieniu.
- Usiądz ja zrobię kawę - Agata usiadła na krzesełku, Marek przygotował dwie kawy, Agata dwoma rękoma trzymała kubek, głowe miała spuszczoną, po jej policzku płynęła łza.
- Agata coś się stało ? - patrzył na nią, ona najpierw potrząsneła zaprzeczająco głową, następnie podniosła głowę i kiwneła głową, łzy leciały jej po policzkach, Marek wstał i objął ją - chodzi o Maćka ?
- tak - powiedziała prawie szeptem - nie wiem czy z nim jestem wczoraj sie pokłocilismy, i wyszedł..
- Agata, Maciek Cie kocha, zrozumie i wroci - patrzył na nią, jego oczy mieniły się jak gwiazdy, czuła że ma w nim przyjaciela.
- Dzięki - Marek podał jej chusteczkę, Agata spojrzała w jego gwieździste oczy, uśmiechnęła się delikatnie - naprawdę dziękuje. Mam nadzieje że zrozumie - mowila, Marek uśmiechnął sie tylko.
Chyba będe pisać krótkie opowieści, co sądzicie krótkie czy długie ? Napisalam wam krotką częśc , abyscie mieli mozliwosc wyboru, czy lepsze krotkie czy długie :-) Więc już mogę powiedzieć że do później bo jest 00:09 :) Caluje i ściskam i dobrej nocy życzę :)
Paula
MOgą być krótkie, aby miały dużo emocji i były kilka razy dziennie wrzucane ;D
OdpowiedzUsuńPostaram sie pisać krótkie i częściej :)
OdpowiedzUsuńPaulina
dla mnie lepsze byłyby trochę dłuższe, w ten sposób uważam, że więcej może się wydarzyć. i te emocje.
OdpowiedzUsuńa tak wgl to piszesz super te teksty, naprawdeę. Pozdrawiam.
Tak , zgadzam sie z tym wyzej , długie są lepsze . ♥
OdpowiedzUsuńFajny blog, ale nie moge się tu połapać! Raz 7 raz 8! Może najpierw zróbcie całą 1 serię opowiadań, potem drógą itd. Świetnie piszesz, ale litości - pomieszane tu jak niewiem
OdpowiedzUsuńPiszą opowiadania dwie osoby, Domcia pisze ósme, ja obecnie zajmuje sie pisaniem dziewiątego :) Dlatego może być tu tak pomieszane :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, ja również, żeby się połapać muszę zapisywać na kartce czasami ...
OdpowiedzUsuńopowiadanka superowe.. :P :p
opowiadania fajne, ale ja juz ich nie czytam. nie pamiętam co przeczytałam, jaki numer. dlatego o dla mnie strata czasu, bo kiedy znajde ten którego jeszcze nie czytałam to mija 20 minut :(
OdpowiedzUsuńPrzykro nam z tego powodu :(
OdpowiedzUsuńPaula