niedziela, 5 maja 2013

Dziewiąte cz.II

Zbliżał się wyczekiwany przez Agatę i Maćka weekend. Siedziała już w kancelarii, przygotowywała akta sprawy dla Bartka, który będzie miał ją zastępować na sali rozpraw. Dorota weszła do jej gabinetu.
- I jak Agata, już jutro jedziecie ?
- No - uśmiechnęła się - a jak tam wasze plany?
- Dziś wieczorem wyjeżdżam , będę musiała spakować się - usiadła w fotelu
- Dorota, leć sie pakować. Dębski przyjdzie z sądu i zajmie sie dokumentacją kancelarii - mowila, Dorota spojrzała sie na nią.
- Marka nie będzie, wyjeżdża na hiszpańskie plaże z Marią - Dorota wraz z Agatą zaczeły sie śmiać
- Dobra, idz sie pakować. Zajme sie tymi papierkami.- mowila jeszcze sie śmiejąc
- Dzięki Agata - ucałowała ją w policzek i wyszła, Agata usmiechnela sie, i poszla po dokumentacje kancelari. Za oknami zapadał zmrok, Agata dopiero zaczynała dokumentacje.
- Bartek, krzyknęła - ten wszedł do gabinetu
- Tak ?
- Masz tu akta dwoch moich rozpraw, wszystko masz rozpisane co i jak - wręczyła mu akta - to teraz mogę zabrac sie za dokumentacje - rozbrzmiał jej telefon - No cześć Maciek, musze zostac w kancelarii.
- Może przyjadę do Ciebie i zaczekam ?
- Nie wiem ile mi to zajmie, dopiero biore sie za dokumentacje
- Poczekam - rozłączył sie, Agata siedziała nad dokumentami, do jej gabinetu wszedł Maciek - może w czymś pomoc ? - usiadł obok
- To ty zajmij sie tym - dala mu papieru - a ja tym
- Dobra - siedzieli w kancelarii, do pozna - no to chyba skonczylismy
- odniose dokumenty i mozemy jechać - dodala Agata, odkładając dokumenty. Wyszli z kancelari zamykając ją
***
Rankiem Agata z Mackiem zapakowali torby do samochodu i wyjechali do Bydgoszczy. Spędzili poludnie na spacerze, gdy nagle przerwał im telefon Agaty.
- Tak Bartek ? - zapytala
- Sąd uznal że dowodu są słabe, do jutra mam zdobyć mocniejsze
- Dałeś wszystko? Zdjęcia, wyciagi z kart, i biling ?
- Zdjęcia ? Nie ma tu żadnych zdjęć - Agata wyciagnela notesik
- Zaraz sprawdze - otworzyla notes - w dwoch sprawach są zdjecia
- Nie ma Agata w aktach Milewicza - z notesu Agaty wypadło zdjęcie, przejrzala notatnik i znalazla wszystkie zdjecia.
- Dobra Bartek, będe za niedlugo, mam zdjecia - rozlaczyla sie
- Jedziesz do Warszawy?
- Muszę, ale wroce zaraz po wreczeniu zdjęć, nie pozwole zeby Bartek przegral swoją jedną z pierwszych tak powaznych spraw
- No dobrze - pocałował Agatę, ona odeszła
***
Weszła do kancelarii, podeszła do siedzącego Bartka.
- Trzymaj zdjęcia - usmiechnela sie, i wreczyla zdjecia - trzymam kciuki a teraz lece
-  dobrze że jesteś zapraszam do mojego gabinetu - mowil wychodzący zza drzwi Dębski, Agata poszla do jego gabinetu
- mow szybko bo sie śpiesze
- to radze sie nie śpieszyć - mowil oschle - im wiecej rąk do pomocy tym szybciej znajdziemy papierek z dokumentacji ktory zaginął
- wczoraj byly wszystkie, z Mackiem siedziałam nad nimi do poznej nocy
- dzis brakuje jednego - mowil po czym rzucil segregator na swoje biurko - zobacz.
Agata usiadła w fotelu i zaczela przeglądać papiery.
- i co wszystko jest ? - zapytał Dębski
- brakuje - spojrzała na dokumenty, i zaczela przegladac je raz jeszcze - ale wczoraj byly wszystkie, zapytam sie Bartka moze wie cos ?
- Bartek wyszedl do sądu, ty szukaj u siebie w gabinecie tego papierku
- Przepraszam ale nie pomogę, musze wrocic do Bydgoszczy
- Do Macka? Jak kocha to poczeka.. - mowil osche - im szybciej zaczniesz tym szybciej skonczysz.
- Palant - mowila wchodzaca do swojego gabinetu Agata.
Nudne jak flaki z olejem, wieem :D ale musialam jakoś ją z tej Bydgoszczy wyciagnąć, może już w nastepnej cześci zacznie iskrzyć? Mimo że miały być same kłotnie , będą ale kiedy ktoraś spar bedzie brać ślub to mogą być emocje. :-) zdradzilam wam czego mozecie sie spodziewac :)
Paulina

4 komentarze:

  1. Opowiadanie wcale nie jest nudne, tylko fajne. Lekko mi się czytało, to opowiadanie jest inne niż reszta. ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. "Marka nie będzie, wyjeżdża na hiszpańskie plaże z Marią"
    Przyjechał zza granicy i odkrył, że nie ma jakiegoś dokumentu??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tą odpowiedź doataniecie w następnej czesci :-))

      Usuń